Coraz częściej pracodawcy, w szczególności ci działający w branży transportowej lub zatrudniający wielu przedstawicieli handlowych, wyposażają samochody służbowe w systemy monitorowania – m. in. w GPS. Z jednej strony urządzenie te zabezpieczają mienie pracodawcy (np. przed kradzieżą), z drugiej pozwalają na kontrolowanie działań pracownika. Czy taki nadzór przez pracodawcę jest w pełni dopuszczalny i jak postrzegany jest przez pracowników?
Pracodawca – jako właściciel auta, ma prawo kontrolować w jaki sposób jest ono wykorzystywane. Zainstalowanie urządzenia GPS w służbowym samochodzie jest zatem dopuszczalne, ale trzeba spełnić dwa podstawowe warunki. Po pierwsze pracodawca, musi poinformować pracownika o tym, że w pojeździe znajduje się urządzenie lokalizacyjne. Co ważne powinien to zrobić jeszcze przed rozpoczęciem użytkowania auta. Po drugie pracodawca jest zobowiązany zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo wszystkim przetwarzanym w ramach monitoringu danym osobowym. Również w tym przypadku pracownik powinien wcześniej zostać poinformowany kto i w jaki sposób będzie przetwarzał dotyczące go dane.
Pracodawca może śledzić poczynania swoich podwładnych. Monitorując przebieg trasy bez żadnych problemów wie, czy pracownik wykorzystuje firmowe auto wyłącznie do przeznaczonych celów, czy też łamie przyjęte zasady korzystania z pojazdu – mówi Małgorzata Słodownik manager działu handlowego w firmie Neptis Sp. z o. o. operatora systemu monitoringu pojazdu Flotis.pl Instalacja GPS pozwala w takich przypadkach także na znaczne zredukowanie kosztów związanych z eksploatacją aut należących do firm.
Badanie ankietowe przeprowadzono w Internecie wśród ponad 500 kierowców korzystających na co dzień z samochodów służbowych na zlecenie Flotis.pl
Źródło artyukułu: Creandi.pl
© APLIT Wszelkie prawa zastrzeżone.